Na ten mecz od samego losowania czekają kibice futsalu w powiecie świeckim. Rywalem podopiecznych Marcina Mikołajewicza będzie ekipa GI Malepszy Arth Soft Leszno.
Zespół z Wielkopolski jeszcze niedawno zajmował czwarte miejsce w tabeli Fogo Futsal Ekstraklasy, ale ostatnio przytrafiły mu się dwie porażki z rzędu (po bardzo wyrównanych meczach) i obecnie zajmuje szóstą lokatę.
Świecianie to oczywiście lider pierwszej ligi grupy północnej. Na ile będzie w stanie postawić się faworytowi? To pytanie nurtuje obecnie najbardziej kibiców ze Świecia.
W drużynie Futsalu Świecie pod znakiem zapytania stoi występ Maksymiliana Lewandowskiego, który nabawił się lekkiego urazu podczas ostatniego meczu w Koninie.
Pozostali zawodnicy są w pełni sił i bardzo zmotywowani na to spotkanie. Kogo najbardziej nasi zawodnicy powinni się obawiać?
W tej chwili najskuteczniejszymi graczami drużyny z Leszna są Jakub Kąkol i Rajmund Siecla. Obydwaj zdobyli w tym sezonie ekstraklasy już 14 bramek.
Tylko jednego gola mniej ma na koncie Viacheslav Kozhemiaka, który z kolei w ostatnich kolejkach błysnął sporą skutecznością. Na ten tercet powinniśmy zwracać największą uwagę, ale poza tym również na pozostałych zawodników zagranicznych: Jose Luisa Tangarife Restrepo i Daniela Gallego Garcię.
Mecz pucharowy wzbudza w Świeciu ogromne emocje. Przyjazd zapowiedział Prezes Fogo Futsal Ekstraklasy, Paweł Mrozkowiak oraz prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej Eugeniusz Nowak.
Na trybunach zasiądą również wszyscy sponsorzy klubu oraz szefowie i prezesi największych firm ze Świecia i okolic, a także samorządowcy.
Mecz 1/16 finału Pucharu Polski rozpocznie się w Hali Widowiskowo – Sportowej w Świeciu w niedzielę 4 lutego o godz. 17.00. Wstęp bezpłatny.
W przerwie spotkania zaplanowano prezentację drużyny Futsal/Wda Świecie U17, która za tydzień weźmie udział w turnieju finałowym o Mistrzostwo Polski w tej kategorii wiekowej w futsalu.