Główną intencją inwestora, gminnej spółki Eko-Wisła, zarządzającej kompleksem unieszkodliwiania odpadów w Sulnówku, było zwiększenie powierzchni PSZOK-u kosztem placu znajdującego się w jego sąsiedztwie.
Pozwoli to osobom przywożącym odpady łatwiej manewrować – tłumaczy Tadeusz Werkowski, prezes Eko-Wisły. – Jest to o tyle istotne, że coraz więcej mieszkańców przyjeżdża z przyczepką lub samochodem dostawczym.
Więcej przestrzeni to nie jedyne udogodnienie, jakie się pojawi. Z pewnością wielu doceni też zadaszenie nad przebudowanymi boksami na odpady.
Dzięki niemu nawet w niepogodę można rozładować samochód, będąc osłoniętym przed deszczem lub śniegiem – podkreśla prezes.
W rozstrzygniętym jeszcze zimą przetargu wzięły udział trzy firmy. Najkorzystniejszą ofertę – nieco ponad 700 tys. zł – złożył świecki Hemar.
Komentując zmiany nie sposób nie wspomnieć o efektownych, sentymentalnych malunkach, jakie pojawiły się na betonowym ogrodzeniu. To zasługa dwóch młodych świeckich artystek.