Zmiany nie są oczywiście tak spektakularne, jak w przypadku budowy nowych obiektów, ale to całkiem zrozumiałe, zważywszy na charakter obiektu i technikę pracy, która np. w przypadku odbudowy sklepień gwiaździstych nie różni się od tej stosowanej przez średniowiecznych mistrzów murarskich.
Każdy kolejny tydzień przynosi istotne zmiany, choć dla postronnego obserwatora mogą być one niemal niezauważalne. Z taką sytuacją możemy mieć do czynienia np. w przypadku oczyszczania cegieł w komnatach wewnątrz zamkowej wieży.
Nieco inaczej jest w przypadku prac murarskich. Nawet laik dostrzeże rosnące sklepienia gwieździste, które zakryją betonowy strop.
Niemal gotowa jest żelbetowa klatka schodowa biegnąca wokół stalowego szybu windy, którą będzie można wjechać na najwyższy poziom. Na razie nie wiadomo czy ściany klatki schodowej zostaną otynkowane, czy też pozostaną w stanie surowym, jak są obecnie. Konserwator nie podjął jeszcze decyzji.
Wykonano również większość prac na wieży zamkowej polegających na uszczelnieniu posadzki. Zaciekająca wcześniej woda dość poważnie uszkodziła znajdującą się poniżej komnatę. Wykonano też nową instalację odgromową. Ostatnim etapem będzie wylanie szlichty i ułożenie płytek.
Zakończono także prace naprawcze sklepień w piwnicach. Obecnie są one zamknięte ze względu na obecność zimujących w nich nietoperzy. Dalsze prace będzie można wykonać dopiero wiosną, gdy te ssaki zbudzą się z zimowego snu i opuszczą podziemia.