Gmina stworzyła Zespół Mieszkań Chronionych po to, aby osoby starsze mogły dłużej funkcjonować w społeczeństwie.
Zależy nam, żeby to życie osób starszych było ciekawsze i nie upływało w samotności – mówi Krzysztof Kułakowski, burmistrza Świecia.
Pani Jadwiga jest tu niemal od początku.
Jest lepiej niż w domu – mówi. – Tam siedziałabym sama w czterech ścianach, a tu porozmawiam sobie, odwiedzę sąsiadów, wypijemy kawę – dodaje.
Pani Bożena najbardziej chwali sobie standard mieszkania, bo we własnym borykała się z wilgocią na ścianach i z grzybem.
Pan Henryk cieszy się, że nie będzie musiał zimą palić w piecu.
Jest super, wszystko mamy – podkreśla. – Opiekunki o nas dbają, robią nam zakupy, więc nie musimy biegać po mieście. Wychodzimy na spacery, obiady często sobie gotujemy wspólnie. Czego więcej trzeba?
Codziennie rano, przed śniadaniem, mieszkańcy zbierają się na gimnastykę. Domowników zwołuje pan Marian, który uwielbia poranne ćwiczenia.
Są proste, dostosowane do możliwości domowników, ale bardzo potrzebne, bo aktywizują motorykę – wyjaśnia Joanna Cieszyńska-Falkowska, terapeutka zajęciowa.
Po ćwiczeniach seniorzy rozchodzą się na śniadania do swoich mieszkań.
Panie Bożena i Ela mieszkają razem i wzajemnie sobie pomagają.
Pani Bożena ma niedowład lewej strony, więc pani Ela pomaga jej się ubrać i gotuje posiłki ze wspólnie zakupionych produktów.
Później seniorzy spotykają się na zajęciach terapeutycznych. Czasami jest to wspólne gotowanie obiadu, innym razem spacer lub zajęcia plastyczne czy rękodzielnicze.
Oczywiście, jeśli ktoś ma zły dzień lub gorzej się czuje, może zostać w mieszkaniu, ale wszyscy mieszkańcy bardzo chętnie biorą udział w zajęciach i nawzajem się mobilizują – podkreśla Joanna Cieszyńska-Falkowska. – Nawet bliscy często są zdziwieni, że nasi mieszkańcy robią rzeczy, za które wcześniej się nie zabierali, na przykład pan Marian pomaga w kuchni – dodaje terapeutka.
Na koncie są już pierwsze sukcesy terapeutów, bo pani Bożena podczas gimnastyki zaczęła ruszać nogą, w której ma niedowład.
Dzięki personelowi, mieszkańcy mieli już okazję spotykać się z podopiecznymi Warsztatów Terapii Zajęciowej czy Dziennego Domu Pobytu w Świeciu.
Wspólnie świętujemy także urodziny – wylicza Joanna Stolarska – Kurowska, kierownik Zespołu Mieszkań Chronionych w Świeciu. – Mieszkańcy uwielbiają się bawić i kochają muzykę. Ostatnio pan Marian porwał do tańca panią Trudzię, która mimo, że porusza się tylko przy balkoniku, tańczyła na parkiecie.
Aby otrzymać mieszkanie w Zespole Mieszkań Chronionych w Świeciu wystarczy złożyć do Ośrodka Pomocy Społecznej wniosek oraz zaświadczenie lekarskie (druki są dostępne na stronie internetowej opsswiecie.pl).
Trzeba spełnić dwa warunki:
- mieć ukończony 65. rok życia,
- z uwagi na ograniczoną samodzielność potrzebować wsparcia w funkcjonowaniu w codziennym życiu, ale nie wymagać usług w zakresie świadczonym przez jednostkę całodobowej opieki.
W zależności od dochodów danej osoby odpłatność waha się od 290 zł do 1800 zł miesięcznie – wyjaśnia Paweł Knapik, wiceburmistrz Świecia. – Zgodnie z ustawą o pomocy społecznej, każdy przypadek jest rozważany indywidualnie. Jest grupa osób, która może zamieszkać tu nieodpłatnie – dodaje.
Przeprowadzka to bardzo trudna decyzja, dlatego przed podjęciem decyzji warto odwiedzić budynek przy ul. Królowej Bony 2.
Jeżeli ktokolwiek ma wątpliwości, może przyjść, porozmawiać z nami, z domownikami i zobaczyć mieszkania – zachęca Joanna Stolarska – Kurowska.
Więcej informacji można uzyskać w Zespole Mieszkań Chronionych pod nr tel. 502 953 714.