Od kilku dni można napawać się pięknym widokiem sklepień gwiaździstych w refektarzu zamkowym. Ich murowanie zajęło kilka miesięcy.
Takie sklepienia to rzadkość. Wykonawca, opierając się na historycznych dokumentach, musiał opracować własną metodę ich wymurowania. Żadna z polskich firm nie ma w tym doświadczenia. Sklepienia przykryły żelbetowy strop, który pojawił się w refektarzu. Teraz nie ma po nim śladu.
Chociaż wymurowane starannie cegły prezentują się wspaniale, za jakiś czas zostaną pokryte wapiennym tynkiem w kolorze starej bieli. Tego wymaga prawda historyczna.
Widoczne pozostaną tylko żebra – tłumaczy Sebastian Pilch, kierownik robót.
Obecnie ekipa budowlana przygotowuje rusztowania w kaplicy, gdzie również zostaną odtworzone sklepienia.
Inny zespół pracuje nad schodami w zamkowej wieży. Metalowa konstrukcja jest już gotowa. Gdy zakończy się malowanie jej specjalną farbą ogniochronną, na stopniach zostaną zamontowane drewniane okładziny, również pokryte ogniochronną farbą.
Renowację i odbudowę części elementów zamku umożliwiło dofinansowanie, jakie władze samorządowe Świecia otrzymały ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2014–2020.