Przesuwa na górę strony

Dziś śpiewano pani Weronice 200 lat!

Burmistrz z wizytą u stulatki

Dziś swoje setne urodziny obchodziła Weronika Zioło ze Świecia. Wyjątkowego jubileuszu nie przeoczyli burmistrz Krzysztof Kułakowski i kierownik USC Andrzej Krawański. Obaj zjawili się w Grudziądzu, gdzie obecnie przebywa stulatka.

Pani Weronika urodziła się 9 kwietnia 1924 r. w Rzeżuśni, na granicy dawnych województw krakowskiego i kieleckiego.

Jak mówią jej bliscy, od zawsze była osobą odważną, co przejawiało się m.in. pomocą, jaką udzielała partyzantom w czasie II wojny światowej.

W 1942 r. wyszła za mąż za Józefa, z którym miała dwie córki i syna. Jako osoba zaradna, świetnie radziła sobie z obowiązkami. Szyła dzieciom ubrania i robiła zabawki, które w latach 40. i 50. były na wagę złota.

W 1958 r. zamieszkała z rodziną w Taszewskim Polu w gminie Jeżewo, gdzie wspólnie z mężem prowadziła gospodarstwo rolne. W 1980 r. oboje przenieśli się do Świecia.

Weronika Zioło ma wszechstronne zainteresowania.

Gdy pozwalało jej na to zdrowie, lubiła szyć i zajmować się robótkami ręcznymi. Tworzyła m.in. piękne kompozycje z suszonych kwiatów. Ma też grono wielbicieli jej talentów kulinarnych. Wnuki wprost przepadały za jej naleśnikami, zupami i rosołem ze swojskim makaronem.

Weronika Zioło doczekała się trzech wnuczek, wnuka, pięciu prawnuczek, trzech prawnuków i dwóch praprawnuczek. Jeszcze kilka lat temu mieszkała samodzielnie. Gdy jej stan zdrowia się pogorszył, przeprowadziła się do domu seniora w Grudziądzu.

I właśnie tam we wtorek odwiedzili ją Krzysztof Kułakowski, burmistrz Świecia i Andrzej Krawański, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego. Oprócz pięknego bukietu kwiatów, goście wręczyli jubilatce kilka prezentów, w tym obraz przedstawiający świecki zamek. 

Autor: red. admin