Prace prowadzone są równolegle na wszystkich poziomach. Począwszy od piwnic, aż po wieżę.
Największe siły są jednak zaangażowane w murowanie gwiaździstych sklepień, które pną się po drewnianych krążynach, czyli podporach nadających kształt przyszłemu sklepieniu i ramionom.
Na finał tych robót, który zapowiada się bardzo efektownie, trzeba poczekać około czterech miesięcy.
W piwnicach hydraulicy kończą prace związane z montowaniem systemu odprowadzającego wodę z kanałów. Oprócz tego, murarze naprawiają uszkodzone przez wilgoć sklepienia.
Niedawno zamontowano też metalową konstrukcję szybu windowego, wokół którego powstanie żelbetowa klatka schodowa. W przyszłości możliwe będzie wjechanie windą na obecny dach zamku.